Polski rap i trap są bardzo kontrowersyjnymi gatunkiemi muzycznymi. Wiele ludzi uwarza że przez niecenzuralne zwroty oraz tematykę niektórych utworów te gatunki nadają się tylko dla ,,buntujących się nastolatków" lub ,,ludzi z patologii". Według mnie jest to niepoprawne ,,ocenianie książki po okładce". W polskim rapie i trapie owszem są twórcy którzy nie przekazują wielce ważnego przekazu w swoich dziełach ale są też tacy którzy w każdym zwoim utworze naiwązują do problemów, polityki itp, przykładem takiego twórcy jest Taco Hemingway który jest jednym z najpopularniejszych jak nie najpopularniejszym polskim raperem. Rap zazwyczaj kojaży nam się z agresywnymi zwrotami, przekleństwami i raczej płytkim tekstem, w polsce jest wiele twórców którzy zupełnie nie wpisują się w ten szablon.
Wiele ludzi którym nie do końca podobają się utwory polskich twórców rapowych porównuje je do utworów amerykańskich co według mnie jest bardzo niefajnym zachowaniem, przecież każdy artysta jest inny, każdy robi coś w swoim indywidualnym stylu, więc według mnie porównywanie prac twórców nie ma żadnego sensu a szczególnie tych z zagranicy.
Ostatnio nasi polscy twórcy zaczęli bardzo mocno wybijać się na skalę światową, Borys Przybylski bardziej znany jako Bedoes kilka miesięcy temu krótko po premierze płyty ,,Opowieści z Doliny Smoków" znalazł się w pierwszej setce najchętniej słuchanych artystów na świecie i jako jeden z trzech polskich twórców rapowych przekroczył liczbę 1 000 000 obserwujących w serwisie spotify którą przekroczył również przekroczył również Taco i Quebonafide. A najpopularniejszą polskojęzyczną piosenką oraz najpoularniejszym utworem polskigo artysty jest ,,Język ciała" od Tymka z ponad 41 milionami odsłuchań.